About Festival

20. Ogrody – podsumowanie

W tym roku okres, w którym zazwyczaj intensyfikujemy pracę nad festiwalem, zbiegł się z pierwszą falą koronawirusa i lockdownem. Zdecydowaliśmy się przesunąć termin festiwalu na październik, mając nadzieję, że do tego czasu pandemia przeminie. Niestety… Większość festiwalowych wydarzeń odbywała się reżimie żółtej strefy epidemicznej, a w czasie, w którym zaplanowaliśmy trzy ostatnie – czerwona strefa objęła cały kraj. Ale szczęśliwie dobiliśmy do brzegu.

Festiwal zainaugurował Spark Klasyczny Band z Niemiec. Niemcy były gościem honorowym 20. Ogrodów.

Ryszard Kubiak – dyrektor festiwalu i Steffen Möller – gość wieczoru 21 października

Prawie wszystko odbyło się zgodnie z programem. Przyjechali artyści z Niemiec – świetny zespół Spark i Matthias Rexroth – alt, pedagog Akademii Operowej przy Teatrze Wielkim – Operze Narodowej. Rexroth przygotował z młodzieżą piękny koncert zatytułowany Król Olch. Stawił się także z Berlina Steffen Möller. Pandemia uniemożliwiła tylko przylot z Londynu świetnego akordeonisty Bartosza Głowackiego z dwojgiem towarzyszących mu muzyków. Razem z naszym głównym partnerem, Fundacją im. Zygmunta Zaleskiego, wspierającą młodych, utalentowanych muzyków, zorganizowaliśmy w ciągu kilku dni atrakcyjne zastępstwo.

Polish Soloists wystąpili w kwintecie i oktecie, godnie zastępując Bartosza Głowackiego

Krzysztof Chalimoniuk i Piotr Pieron – dwie szóste sekstetu proMODERN

Najwięcej niepewności mieliśmy odnośnie gości wieczoru. Wiele osób, do których się zwróciliśmy, długo się wahało zanim odmówiło, zostawiając nam mało czasu na namówienie kogoś innego. Niektórzy goście zgodzili się przybyć zaproszeni w ostatniej chwili, za co jesteśmy im ogromnie wdzięczni. Nasze zaproszenia przyjęli: Marek Sierocki, Pascal Brodnicki, Mariusz Kwiecień, Steffen Möller, Piotr Jakubowski, Stanisław Kieniewicz, Paolo Gesumunno, Mikołaj Adamczak. Sami panowie. Tak wyszło. Do pań też skierowaliśmy zaproszenia.

Mikołaj Adamczak w tym czasie „miał koronę” i rozmowa odbyła się za pośrednictwem skype’a

Stanisław Kieniewicz – wnuk Wojciecha Młynarskiego był gościem przed filmem o swoim dziadku

Nie zawiedli nasi najwierniejsi widzowie, a wśród nich Helena i Jerzy Toeplitzowie, którzy są z nami od pierwszych Ogrodów. Pani Helena, nazywana przez najbliższych Aliną, obchodziła podczas 20. Ogrodów dziewięćdziesiąte urodziny. Ostatniego dnia festiwalu odbyła się miła uroczystość odznaczenia państwa Toeplitzów Diamentową Odznaką Festiwalu Ogrody Muzyczne. 

Pokazy filmowe odbywały się w kinie Atlantic…

… a koncerty w Zamku Królewskim

Z uwagi na dwa miejsca prezentacji, festiwal zyskał drugi podtytuł – Rozproszony. Pierwszy, zapożyczony ze wspomnieniowej książki Marka Hłaski, brzmiał Piękni dwudziestoletni.
Z okazji jubileuszu Ogrodów odbył się plebiscyt Diamentowa Konewka na najbardziej ulubiony film całego dwudziestolecia. Wygrało Jezioro łabędzie w choreografii Matthew Bourne’a. W corocznym plebiscycie Złota Konewka na najlepszą projekcję festiwalu Złotą Konewkę 2020 otrzymała opera G. Verdiego Rigoletto, zrealizowana na Jeziorze Bodeńskim.

Fot. Sylwia Księżopolska, Piotr Łabanow
Tekst Alina Ert-Eberdt

Więcej zdjęć w naszej fotogalerii

Loga Festiwalu Ogrody Muzyczne

Festiwal Ogrody Muzyczne

realizacja: estinet.pl
do góry